I Drużyna

Miedź lepsza od Polonii. O zwycięstwie zadecydował gol w końcówce

Data publikacji: 17.08.2024

W meczu 5. kolejki Betclic 1. Ligi Polonia Warszawa przegrała przed własną publicznością z Miedzią Legnica 0:1 po golu Marcela Mansfelda w doliczonym czasie gry.

Dzisiejszy mecz z Miedzią Legnica był oficjalnym debiutem Grzegorza Lecha w roli pierwszego trenera Czarnych Koszul. Pierwsze spotkanie pod wodzą nowego szkoleniowca mogło rozpocząć się od mocnego uderzenie. Już w 2. minucie Szymon Kobusiński znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Piłka po uderzeniu „Kobusa” minimalnie minęła jednak słupek bramki.

W kolejnych minutach to drużyna przyjezdnych była konkretniejsza pod naszą bramką. Dwie dogodne sytuacje do strzelenia gola miał Wiktor Bogacz, który w tym tygodniu podjął decyzję o pozostaniu w Legnicy kosztem oferty z New York Red Bulls. W obu sytuacjach skutecznie interweniował Mateusz Kuchta. W ramach odpowiedzi Erjon groźnym strzałem z dystansu po ziemi próbował zaskoczyć bramkarza. Wrąbel był jednak na posterunku.

Od około 25. minuty gra straciła na intensywności. Oba zespoły nie potrafiły stworzyć realnego zagrożenia w polu karnym przeciwnika i do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.

Druga połowa również nie przyniosła wielu okazji strzelecki. Z naszej strony należy odnotować próbę Erjona z 70. minuty oraz zamieszanie w polu karnym, do którego doszło w 79. minucie. Mogło być groźnie pod bramką Wrąbla, jednak w ostatniej chwili dalekim wykopem interweniował jeden z zawodników Miedzianki.

Na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry znów zrobiło się niebezpiecznie pod bramką przyjezdnych. Była szansa na gola po nerwowym piąstkowaniu Jakuba Wrąbla, jednak ostatecznie wynik po stronie Polonii nie uległ zmianie.

Co warto również odnotować, w drugich 45. minutach na placu gry pojawili się Łukasz Zjawiński, Bartłomiej Poczobut, Xabi Auzmendi, Souleymane Cisse i Dani Vega, dla którego był to debiut w barwach Dumy Stolicy. Hiszpan przebywał na boisku od 64. minuty.

Gdy wydawało się, że wynik ostatecznie nie ulegnie zmianie, do głosu doszli zawodnicy z Legnicy, którzy zadali decydujący cios w doliczonym czasie gry. Na listę strzelców wpisał się Marcel Mansfeld, który wykorzystał zamieszanie w naszym polu karnym i skierował piłkę do siatki.

Pod koniec meczu czerwoną kartką został ukarany Łukasz Zjawiński za ostre wejście w jednego zawodników Miedzi pod ich polem karnym. Zawodnikom Dumy Stolicy nie udało się odrobić strat i trzy punkty pojechały do Legnicy.

Przed naszym zespołem teraz maraton spotkań. Już w ten wtorek zagramy w Kołobrzegu z Kotwicą (20.08/18:00). W piątek, 23 sierpnia widzimy się natomiast przy #K6 na meczu z Wartą Poznań. Początek spotkania o godzinie 20:30. Bilety są już dostępne online oraz od poniedziałku w Czarna Koszula Sports Bar.

Polonia Warszawa: Kuchta – Szur (89. Cisse), Grudniewski, Hoxhallari, Zawistowski, Wojciechowski, Piątek (68. Poczobut), Durmus (64. Vega), Bajdur (89. Xabi), Terpiłowski, Kobusiński (64. Zjawiński)