- Strona główna
- ›
- Aktualności
- ›
- Daniel Vega Cintas w Polonii do 2027 roku!
Hiszpański pomocnik Daniel Vega Cintas zostaje w Polonii na dłużej. Piłkarz przedłużył w tym tygodniu kontrakt do czerwca 2027 roku!
Zawodnik dołączył do Czarnych Koszul latem 2024 roku, gdy przeszedł do nas z Realu Murcia. W barwach Polonii Warszawa Dani zadebiutował pod koniec sierpnia ub. r. w domowym meczu z Miedzią Legnica. W sezonie 2024/25 zagrał łącznie 30 spotkań we wszystkich rozgrywkach (Betclic 1. Liga, Puchar Polski, mecz barażowy) notując przy tym 5 trafień i 8 asyst dla naszego zespołu. Miał duży udział w walce o zajęcie miejsca gwarantującego baraże w poprzednim sezonie a jego akcje na skrzydle nie raz wprawiały w zachwyt kibiców zgromadzonych na trybunach przy Konwiktorskiej. Dani cieszymy się, że zostajesz z nami na dłużej, życzymy Ci powodzenia i sukcesów w barwach Dumy Stolicy!
Zapraszamy na krótką rozmowę z Danim, której udzielił nam tuż po podpisaniu nowej umowy:
Dani, bardzo nam miło, że zostajesz z nami na dłużej, powiedz co skłoniło Cię do przedłużenia kontraktu z Polonią Warszawa? Czy wierzysz w ten projekt i chciałbyś pomóc Klubowi w awansie do Ekstraklasy?
Daniel Vega: Moja rodzina i ja jesteśmy bardzo szczęśliwi, że tu jesteśmy, dlatego nie zastanawiałem się długo nad przedłużeniem mojej umowy z Polonią. Podoba mi się ten projekt i mam nadzieję, że uda nam się awansować do Ekstraklasy, na którą bez wątpienia ten klub zasługuje.
Jak oceniasz swój pierwszy sezon w Polonii Warszawa? Był to trudny sezon z wieloma emocjami, pod koniec byliście już w barażach i byliście bardzo blisko awansu do Ekstraklasy.
D.V: To był bardzo dobry sezon zarówno dla całej drużyny, jak i dla mnie osobiście. Jestem szczęśliwy, ponieważ był to mój pierwszy rok gry za granicą, poza Hiszpanią. W zeszłym roku byliśmy blisko osiągnięcia celu, będziemy dalej ciężko pracować aby finalnie go osiągnąć.
Twoje najlepsze wspomnienie z zeszłego sezonu?
D.V: Jednym z moich najlepszych wspomnień jest mecz z Miedzią Legnica w rundzie wiosennej na wyjeździe. To był bardzo wyjątkowy mecz, ponieważ udało nam się wrócić do gry gdy przegrywaliśmy 0:1, później 1:2, strzeliłem wtedy swojego pierwszego gola w barwach Czarnych Koszul a my wróciliśmy do Warszawy z 3 punktami. To był ważny moment w sezonie.
Jak postrzegasz Warszawę jako miasto do życia i Polonię jako klub?
D.V: Uwielbiam to miasto, moja rodzina i ja bardzo dobrze się tu zaaklimatyzowaliśmy. Klub cały czas się rozwija, a wszyscy jego pracownicy ciężko pracują, aby doprowadzić go tam, gdzie na to zasługuje.
Który kolega z drużyny zrobił na Tobie największe wrażenie?
D.V: Mam bardzo dobrą relację z Łukaszem Zjawińskim, za nim na prawdę udany sezon, myślę, że dobrze rozumiemy się na boisku.
Jak oceniasz pracę trenera Mariusza Pawlaka i jego pomysł na budowanie zespołu?
D.V: Wiedzieliśmy, że to doświadczony trener, trafił w bardzo trudnym momencie do Klubu, ale finalnie osiągnęliśmy wspólnie cel minimum jakim były baraże o awans do Ekstraklasy. Bardzo podoba mi się jego wieczny głód gry i chęć wygrywania, który przekłada na zespół.
Czy czujesz wsparcie ze strony kibiców Polonii? Na naszych portalach społecznościowych w komentarzach często podziwiają Twoją grę na boisku, wielokrotnie byłeś przez nich wybierany MVP. Jak to wpływa na Twoją grę?
D.V: Nie jestem już małym chłopcem, który dużo czasu poświęca na śledzeniu opinii innych, musze skupić się na sobie i tym jak ocenia mnie sztab szkoleniowy. Sam jestem w stanie ocenić, kiedy zagrałem dobry mecz, a kiedy gorszy. Oczywiście docenienie mnie przez kibiców w takich sytuacjach jest dla mnie bardzo ważne, bo są siłą napędową tego klubu i to jest zawsze miłe.
Była może okazja nauczyć się już kilku słów po polsku?
D.V: Tak, znam kilka słów. Zawsze staram się uczyć gdy mam chwilę, ale nie ukrywam, że nie jest to najprostszy język do nauki.
Na koniec Twoja wiadomość do kibiców Polonii po decyzji o pozostaniu z nami do czerwca 2027 roku.
D.V: Bardzo się cieszę, że jestem w tym klubie i że przedłużyłem swoją umowę. Musimy być jedną Polonijną rodziną zarówno gdy idzie nam dobrze, ale też wtedy gdy są trudniejsze momenty. Nie zaczęliśmy sezonu tak, jak sobie tego życzyliśmy, zdajemy sobie z tego sprawę, ale sezon jest długi i będziemy walczyć do samego końca. Liczymy na Wasze wsparcie na trybunach!
AKTUALNOŚCI
USTRZEL NAJŚWIEŻSZE NEWSY I RABATY!
Szczegółowe zasady przetwarzania danych osobowych zostały określone w Polityce PrywatnościZOSTAŃ SPONSOREM KLUBU
PRZYGOTUJ SIĘ NA MECZ










KOMENTARZE