Koniec przerwy reprezentacyjnej – wracamy do gry! Już w niedzielę w ramach 9. kolejki Betclic 1. Ligi zmierzymy się na wyjeździe z Miedzią Legnica.
Historia
Miedź to największy klub sportowy w Legnicy, który w niedzielę, w dniu meczu z Polonią, będzie obchodził 54-lecie istnienia. Punktem zwrotnym w historii sportu w Legnicy była reorganizacja wielosekcyjnego klubu MZKS Legnica. Tak właśnie narodził się dobrze znany kibicom Klub Sportowy „Miedź” w Legnicy, który przejął wiele sekcji sportowych, w tym właśnie piłkarską. Dwadzieścia lat później przyszedł największy sukces w historii klubu, a było nim wywalczenie Pucharu Polski. W finale zakończonym rzutami karnymi Miedź pokonała Górnika Zabrze. Ten sukces zapewnił ekipie z Legnicy przepustkę do europejskich rozgrywek o Puchar Zdobywców Pucharów. Miedź w pierwszej rundzie odpadła po dwumeczu z AS Monaco. W inauguracyjnym starciu legniczanie minimalnie ulegli 0-1 po golu Youriego Djorkaeffa – późniejszego mistrza świata i Europy z reprezentacją Francji. W rewanżu padł remis 0-0, co nie uchroniło Miedzi przed odpadnięciem z rozgrywek.
Mimo tych sukcesów popularna Miedzianka po raz pierwszy awansowała do Ekstraklasy dopiero w 2018 roku. Beniaminek z Legnicy nie utrzymał się długo na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, bo po sezonie spadł. Kolejny atak na ekstraklasę przypadł na 2022 roku, gdy Miedź znów wywalczyła awans. Historia miała jednak identyczne zwieńczenie – spadek do 1. Ligi, w której występuje do dziś.
Przez Miedź Legnicę przewinęło się wielu klasowych graczy, ale największą uwagę warto poświęcić Wojciechowi Łobodzińskiemu. Jako piłkarz reprezentował zielono-niebiesko-czerwone w latach 2012-2020, a po odwieszeniu butów na kołek pracował w Miedzi jako trener. Aby uhonorować jego zasługi dla klubu, zastrzeżono nr 4, z którym występował jako zawodnik Miedzi, a także jej kapitan.
Obecna sytuacja w tabeli
Miedź nie rozpoczęła najlepiej tego sezonu, bo pierwsze cztery mecze przegrała. Uległa takim ekipom jak GKS Tychy (3-4), Odra Opole (1-2), Pogoń Grodzisk Mazowiecki (0-4) oraz Śląsk Wrocław (1-3). Konsekwencje fatalnego początku sezonu poniósł trener Wojciech Łobodziński, który został zwolniony po trzeciej kolejce. Obowiązki po nim przejął Janusz Niedźwiedź i już wyraźnie widać efekty nowej miotły. Miedź złapała swój rytm, bo wróciła na właściwe tory. Co najważniejsze drużyna nie przegrała od czterech spotkań, a w ostatniej kolejce sensacyjnie ograła niepokonanego dotąd lidera – Wisłę Kraków (2-0). Obecnie zespół z Legnicy zajmuje 14. miejsce w ligowej tabeli.
Historia spotkań z Polonią
Po raz pierwszy Polonia Warszawa spotkała się z Miedzią Legnica 28 października 2006 roku. Dwukrotni mistrzowie Polski wysoko wygrali aż 5-0. Dublety ustrzelili Marek Citko i Maciej Tataj, a jedną bramkę dołożył Konrad Gołoś. Łącznie obie ekipy mierzyły się ze sobą siedmiokrotnie i bilans przemawia na korzyść naszych rywali. Miedź wygrała cztery razy, Polonia trzy i co ciekawe nigdy nie padł remis w meczu o stawkę. Dodatkowo średnia bramek na mecz wynosi 4,14, więc z pewnością w niedzielę emocji nie zabraknie.
Z obozu rywala
Zmiana na ławce trenerskiej na razie przynosi oczekiwane korzyści. Drużyna z Legnicy udowodniła, że potrafi być groźna dla każdego rywala. Nie ma tam wyróżniającej się gwiazdy, ale siłą jest kolektyw. Skutecznością imponują Kamil Antonik i Daniel Stanclik, którzy na swoim koncie mają po cztery bramki.
Co się zmieniło w Miedzi w ostatnim czasie? Na pewno warto powiedzieć o wzmocnieniu defensywy, bo klub zasilił Milos Jovicić. Doświadczony 30-letni Austriak przez ostatnie 3 lata grał w Grazer AK 1902, z którym sięgnął po mistrzostwo 2. Ligi (2023/24). Ciekawostką jest, że w czasach juniorskich wystąpił raz w reprezentacji Serbii do lat 17.
W sztabie szkoleniowym natomiast pojawił się Adrian Filipek, który w ostatnich latach pełnił obowiązki koordynatora grup młodzieżowych w Wiśle Kraków. Szkoleniowiec znajduje się również w sztabie reprezentacji Polski U19.
Nastroje w Polonii
Przerwa reprezentacyjna w Polonii Warszawa minęła w całkiem dobrych nastrojach. Weszliśmy w nią po tym, jak u siebie pokonaliśmy Pogoń Grodzisk Mazowiecki 2-1. Dodatkowo w trakcie przerwy ligowej rozegraliśmy sparing ze Zniczem Pruszków, zakończony wygraną Czarnych Koszul 3-2. Niestety w trakcie tego spotkania kontuzji nabawił się Mateusz Młyński. Podczas pojedynku z zawodnikiem Znicza doznał złamania kości piszczelowej.
Z dobrych wieści natomiast pojawiły się kolejne wzmocnienia. Szeregi naszego klubu zasilił Patryk Janasik. 28-latek z przeszłością w Ekstraklasie przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego. Z Górnika Zabrze wypożyczony na sezon został za to Aleksander Buksa – 22-letni napastnik, który w swoim CV ma m.in. włoską Genoę. Kontrakt z Polonią do 2027 roku przedłużył natomiast Nikita Vasin. Warto powiedzieć także o sukcesie Antoniego Kapusty, który wraz z reprezentacją Polski U17 zwyciężył w międzynarodowym turnieju o Puchar Syrenki. Co więcej Antek podpisał swoją pierwszą umowę z I zespołem tuż po ukończeniu 16 lat!
Po 8. kolejkach Polonia Warszawa z dorobkiem 12 punktów zajmuje szóste miejsce – premiujące grą w barażach o Ekstraklasę. Już 12 września w Legnicy Czarne Koszule powalczą o poprawienie tego bilansu.
KOMENTARZE