W 32. kolejce Betclic 1. Ligi udaliśmy się do Rzeszowa na mecz z tamtejszą Stalą. W porównaniu do poprzedniego spotkania ze Stalą Stalowa Wola nastąpiły 2 zmiany w wyjściowym składzie. Pauzujący w tym meczu za nadmiar żółtych kartek Bartłomiej Poczobut został zastąpiony przez Michała Bajdura, do wyjściowego składu powrócił Paweł Olszewski kosztem Marcela Predenkiewicza. Przed meczem nasz zespół miał 3 punktową przewagę nad 7. w tabeli Górnikiem Łęczna. Podopieczni Mariusza Pawlaka chcieli zrobić w tym meczu wszystko aby utrzymać dystans za goniącym ją peletonem drużyn chcących dostać się do strefy barażowej.
W 11 minucie indywidualny rajd lewym skrzydłem przeprowadził Dani Vega. Następnie wrzucił piłkę w pole karne tam faulowany przez obrońcę Stali został Łukasz Zjawiński. Najskuteczniejszy strzelec Polonii podszedł do wykonania jedenastki. Pierwszą próbę naszego napastnika obronił nasz były bramkarz Krzysztof Bąkowski, ale wobec dobitki był bez szans i Polonia objęła prowadzenia po dobrym okresie gry w pierwszych 10 minutach.
W 27 minucie pierwszy celny strzał oddali gospodarze. Na strzał tuż zza 16 metra zdecydował się Kucharski, ale dobrze interweniował Kuchta. 3 minuty później ponownie z dystansu próbowali gospodarze uderzał Thill, ale na posterunku również w tej akcji był nasz bramkarz.
W 35 minucie Polonia podwyższyła prowadzenie. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne dośrodkował Erjon Hoxhallari, piłkę głową zgrał Przemysław Szur a w okolicy 5 metra dopadł do niej Michał Bajdur i z bliskiej odległości pokonał próbującego interweniować Bąkowskiego. Pierwsza połowa zakończyła się naszym dwu bramkowym prowadzeniem.
W drugiej połowie poloniści od początku chcieli pójść za ciosem. W 51 minucie celny strzał z okolicy 16 metra oddał Michał Bajdur, ale na posterunku był Bąkowski. W 55 minucie indywidualną akcją w polu karnym popisał się Łukasz Zjawiński, zwiódł obrońcę i oddał strzał w kierunku dalszego słupka, ale minimalnie niecelny. W końcówce meczu w 88 minucie gospodarze zdobyli bramkę kontaktową dośrodkowanie w nasze pole karne na bramkę strzałem głową zamienił Tomasz Bała. Do końca wynik nie uległ już zmianie i Poloniści mogli cieszyć się z 3 punktów.
Teraz przed nami niezwykle istotny mecz, który zadecyduje o naszej obecności w strefie barażowej. To mecz, którego żaden z kibiców Polonii nie może przegapić. Polonia Warszawa – ŁKS Łódź 17.05 godzina 17:30 bilety są już dostępne na naszej stronie: https://bilety.kspolonia.pl/
Polonia Warszawa: Kuchta –Hoxhallari, Kołodziejski, Szur, Olszewski, Koton (Kluska), Terpiłowski (Młyński), Vega (Predenkiewicz), Bajdur (Vasin), Wojciechowski, Zjawiński (Śpiewak)
KOMENTARZE