Pierwsze ligowe zwycięstwo przy #K6 w tym sezonie stało się faktem. W piątkowe popołudnie drużyna Rafała Smalca pokonała Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 dzięki trafieniom Mateusza Michalskiego i Szymona Kobusińskiego, i przerwała złą passę na własnym stadionie.
We wtorkowy wieczór podopieczni Rafała Smalca wyeliminowali drugoligową Skrę Częstochowa z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski, wygrywając na wyjeździe 3:2. Trzy dni później Czarne Koszule wróciły na swój stadion przy #K6 i w meczu z Podbeskidzie Bielsko-Biała spróbowały zdobyć pierwsze trzy punkty w tym sezonie przed własną publicznością.
W pierwszej, dość wyrównanej połowie, to nasi piłkarze wykreowali więcej klarownych sytuacji do zdobycia gola. Najdogodniejszą okazję Polonia miała w 40. minucie. Maciej Kowalski-Haberek uderzył wówczas mocno po ziemie, zmuszając bramkarza do wzniesienia się na wyżyny bramkarskiego fachu. Pod koniec regulaminowego czasu gry bliski strzelenia gola był również Bartosz Biedrzycki. Naszemu wychowankowi zabrakło jednak precyzji, a piłka minimalnie minęła światło bramki.
Druga połowa natomiast stała pod znakiem rzutów karnych. Najpierw w 49. minucie jedenastkę na bramkę zamienił Mateusz Michalski. Po faulu na jednym z naszych zawodników drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartą został ukarany Mateusz Ziółkowski. Grająca z przewagą jednego zawodnika Polonia przycisnęła rywala, radząc sobie z każdą minutą coraz lepiej na boisku oraz pod bramką przeciwnika. W 88. minucie sędzia Sebastian Krasny po raz drugi w tym meczu wskazał na wapno. Tym razem do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Szymon Kobusiński, i podobni jak Mateusz Michalski, pewnie umieścił piłkę w siatce.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i po raz pierwszy w tym sezonie mogliśmy świętować zdobycie trzech punktów przed własną publicznością.
Polonia Warszawa – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
51. Michalski (kar.), 88. Kobusiński (kar.)
Polonia Warszawa: Kuchta – Grudniewski, Kowalski-Haberek, Kołodziejski (46. Wełna) – Zawistowski (72. Pawłowski), Okhronczuk, Koton (90. J. Piątek), Biedrzycki – Kluska (46. Bajdur), Michalski (72. Tomczyk) – Kobusiński.
KOMENTARZE