Klub

Podsumowanie rundy jesiennej: Pomocnicy i Napastnicy

Data publikacji: 27.12.2024

Podsumowaliśmy już grę bramkarzy oraz obrońców, teraz przyszedł czas na pomocników i napastników. Sprawdźmy, jak prezentowali się zawodnicy Dumy Stolicy w minionej rundzie.

Najwięcej minut w tym sezonie ligowym rozegrał Bartłomiej Poczobut. 31-letni pomocnik spędził na murawie 1557. minut, w których to strzelił jednego gola przeciwko Górnikowi Łęczna (1:3) oraz zaliczył cztery asysty, z czego dwie w wygranym 2:0 meczu z Wisłą Kraków. Doświadczony pomocnik z przeszłością w Ekstraklasie strzelił również decydującą bramkę w meczu z „Białą Gwiazdą” w 1/8 finału Pucharu Polski. Gol Poczobuta na 3:2 w 110. minucie przypieczętował nasz awans do ćwierćfinału tych rozgrywek, w którym zmierzymy się z Puszczą Niepołomice, a więc byłym klubem Bartka.

Etatowym partnerem Poczobuta w środku polu był Oliwier Wojciechowski. Młody pomocnik wystąpił w 17 spotkaniach pierwszej ligi, w których strzelił jednego gola przeciwko Odrze Opole (3:0). Oli w tym sezonie zaczął odgrywać ważną rolę w zespole Mariusza Pawlaka, a swoją grą przykuł uwagę selekcjonera reprezentacji Polski U20, Adama Majewskiego, który regularnie powołuje go do drużyny narodowej.

Kolejnym zawodnikiem z środka pola był Krzysztof Koton. 21-latek rozegrał 17 spotkań (958. minut), strzelając w nich jedną bramkę. Jego gol w meczu ze Stalą Rzeszów zapewnił naszej drużynie wygraną 1:0 oraz niezwykle ważne trzy punkty. Swoje szanse otrzymywał także Xabi Auzmendi. Hiszpan szesnastokrotnie pojawiał się na placu gry. Nie zanotował w tym czasie jednak żadnych liczb w postaci bramek czy asyst.

Tylko pięć spotkań w tej rundzie ma na swoim koncie Jakub Piątek, który ostatni raz na boiskach pierwszej ligi pojawił się na początku października w przegranym 1:4 meczu z Wisłą Płock. O jedno spotkanie mniej od Kuby rozegrał w tym sezonie Marcin Kluska. Obaj mogli za to liczyć na regularną grę w zespole piątoligowych rezerw. Wraz z końcem rundy zarówno Kuba, jak i Marcin zostali wystawieni na listę transferową.

Jednym z wiodących zawodników Dumy Stolicy w ostatnich tygodniach był bez wątpienia Dani Vega Cintas. Hiszpan wystąpił łącznie w 12 spotkaniach, spędzając na boisku 848. minut i notując w tym czasie cztery asysty. 27-latek może pochwalić się największą w zespole liczbą udanych akcji ofensywnych w przeliczeniu na jeden mecz. Udane akcje ofensywne to suma celnych strzałów, dośrodkowań oraz udanych dryblingów. Dani średnio podejmuje siedem takich prób. Hiszpan z całej drużyny Czarnych Koszul wchodzi też najczęściej w próby dryblingu (7) na poziomie skuteczności blisko 70%.

Dużo dobrego na boku boiska robił w minionej rundzie Ilkay Durmus. Turek, który trafił na Konwiktorską 6 latem z Górnika Łęczna, rozegrał łącznie 16 meczów w lidze, w których strzelił jednego gola w meczu z Wartą Poznań (2:0). Ilkay, zaraz po Danim, może pochwalić się drugim wynikiem w zespole, jeśli chodzi o udane akcje ofensywne (5,69 w przeliczeniu na 90. minut) oraz próby dryblingu (5 prób na poziomie skuteczności 80%).

Ernest Terpiłowski wystąpił w tym sezonie w 17 spotkaniach pierwszej ligi. Strzelił w nich jednego gola oraz zanotował dwie asysty, z czego jedną przy trafieniu Krzysztofa Kotona w wygranym meczu ze Stalą Rzeszów (1:0). 23-latek sezon zaczynał na swoje naturalnej pozycji. Z czasem jednak, z uwagi na problemy kadrowe, został przesunięty na prawą stronę defensywy, na której radził sobie bardzo dobrze.

Dobre wrażenie pozostawił po sobie także Marcel Predenkiewicz, wypożyczony do naszego zespołu z Arki Gdynia. Dla 20-latka to pierwszy sezon w seniorskiej piłce, w którym może liczyć na regularną grę. Marcel wystąpił w 16 spotkaniach pierwszej ligi, w których strzelił jednego gola. Był także jednym z bohaterów wygranego 3:2 meczu z Wisłą Kraków w Pucharze Polski, w którym po wejściu na boisku ożywił grę naszego zespołu oraz zaliczył asystę przy trafieniu Ilkaya Durmusa. Marcel, podobnie jak i Oliwier, może liczyć na regularne powołania do reprezentacji Polski U20.

Michał Bajdur w większości meczów pojawiał się na murawie z ławki rezerwowych, co nie przeszkodziło mu w zaliczeniu bardzo ważnej asysty przy trafieniu Kobusińskiego na 2:1 w Głogowie. Łącznie Michał uzbierał 16 meczów i 760. minut.

Za strzelanie goli w tym sezonie w głównej mierze jest odpowiedzialny Łukasz Zjawiński, który po rundzie jesiennej jest najlepszym strzelcem zespołu i trzecim całej ligi! Zjawa w 17 spotkaniach dziesięciokrotnie kierował piłkę do siatki rywala. Na ten moment Łukasz do pierwszego w klasyfikacji strzelców Karola Czubaka z Arki Gdynia traci cztery trafienia.

Drugim z napastników Dumy Stolicy w tej rundzie był Szymon Kobusiński. 26-latek ze Słubic jesienne granie zakończył z dwoma trafieniami w 16 spotkaniach, pełniąc głównie rolę rezerwowego. Szymon został umieszczony na liście transferowej, po czym w zeszłym tygodniu obie strony doszły do porozumienia, a umowa zawodnika z Klubem została rozwiązana za porozumieniem stron.