Przed meczem z Wartą Poznań porozmawialiśmy z Oliwierem Wojciechowskim.
Oliwier, mecz z Wartą Poznań będzie ostatnim spotkaniem przed przerwą reprezentacyjną, który możemy traktować jako próbę rehabilitacji za remis z Kotwicą Kołobrzeg?
– Chcemy się zrehabilitować. Chcemy znów punktować za trzy. Bardzo żałujemy tych straconych dwóch punktów w meczu z Kotwicą i do Grodziska jedziemy po pełną pulę.
Co twoim zdaniem już tak na chłodno i po przeprowadzonych analizach nie zagrało w niedzielne popołudnie przy Konwiktorskiej?
– Uważam, że w meczu z Kotwicą powinniśmy grać do końca i nie pozwolić na rozluźnienie w ostatnich minutach, które jak wiadomo, są często najważniejsze. I niestety tak się stało. Przeciwnik oddał bodajże trzy, cztery strzały i mecz zakończył się remisem.
Jak wyglądały przygotowania do meczu z Wartą i czy ten remis z Kotwicą zaburzył atmosferę panującą w szatni?
– Wynik z Kotwicą był rozczarowujący. W poprzednich trzech meczach zdobyliśmy siedem punktów, więc cały czas podtrzymujemy serię meczów bez porażki, która tym momencie wynosi pięć meczów. Atmosfera w szatni jest dobra, choć wiadomo, że jesteśmy źli na to co się wydarzyło w meczu z Kotwicą. Jesteśmy ambitnymi zawodnikami i do Grodziska jedziemy po trzy punkty.
Jak czujesz się po kontuzji odniesionej na obozie?
– Kontuzja, której nabawiłem się podczas obozu w Side, nie była na szczęście długa. Podczas rehabilitacji dawałem z siebie 100% i uważam, że dochodzę powoli do optymalnej formy, która mam nadzieję, przełoży się jeszcze na lepszą grę zespołu.
KOMENTARZE