Przed nami jeden z najważniejszych meczów ostatnich lat. W półfinale baraży o awans do PKO BP Ekstraklasy zagramy na wyjeździe z Wisłą Płock. Początek spotkania w czwartek o godzinie 18:00. Przygotowując się do tego meczu warto zapoznać się z sylwetką naszego najbliższego rywala.
Nafciarze sezon zasadniczy pierwszej ligi zakończyli na trzecim miejscu w tabeli z dorobkiem 64. punktów, na co złożyło się 18 zwycięstw (trzeci najlepszy wynik w lidze), 10 remisów i 6 porażek (również trzeci wynik w lidze). Bilans bramkowy to natomiast 58 goli strzelonych oraz 38 straconych.
Wisła Płock to jeden z najsolidniej grających zespołów przed własną publicznością w tym sezonie. Nafciarze z 17 rozegranych meczów wygrali aż jedenaście. Cztery mecze zakończyły się podziałem punktów, z kolei w dwóch spotkaniach podopieczni Mariusza Misiury musieli uznać wyższość przeciwnika, przegrywając przy Łukasiewicza 34 ze Zniczem Pruszków (2:3) i Wisłą Kraków (1:3).
Co warto podkreślić, Płocczanie to czwarta ofensywa w lidze, która w sezonie zasadniczym strzeliła łącznie 58 bramek, co daje średnio 1,7 bramki na mecz. Najwięcej z nich jest autorstwa duetu Jorge Jimenez – Łukasz Sekulski. Obaj jedenastokrotnie trafiali do siatki przeciwnika. Zanotowali w tym czasie także po trzy asysty, co daje udział przy blisko połowie goli strzelonych przez zespół na przestrzeni 34. kolejek.
Z Wisłą w tym sezonie w meczach oficjalnych przyjdzie nam się zmierzyć po raz trzeci. W rundzie jesiennej przegraliśmy w Płocku 1:4, a honorowe trafienie w tym spotkaniu zaliczył dla naszego zespołu Łukasz Zjawiński. Na wiosnę przy #K6 padł natomiast bezbramkowy remis.
Od początku sezonu za wyniki Nafciarzy odpowiada Mariusz Misiura, wcześniej od lat związany ze Zniczem Pruszków, z którym awansował, w tym samym sezonie, co my, do pierwszej ligi. Z drużynami prowadzonymi przez 43-letniego szkoleniowca rywalizowaliśmy sześciokrotnie i bilans tych starć nie jest dla nas niestety korzystny – trzy remisy i trzy porażki. Trener Misiura ma patent na Czarne Koszule, na który mamy nadzieję przyjdzie kres w czwartkowe popołudnie.
Początek boju o finał baraży zaplanowano na godzinę 18:00. Transmisja meczu na antenie TVP Sport oraz w naszym Czarna Koszula Sports Bar.
KOMENTARZE