I Drużyna

Rollercoaster przy #K6. Po meczu pełnym emocji remisujemy z Zagłębiem

Data publikacji: 19.04.2024

W meczu 28. kolejki Fortuna 1. Ligi Polonia Warszawa zremisowała przed własną publicznością z Zagłębiem Sosnowiec 3:3 (1:2).

Piątkowy mecz rozpoczęliśmy w najgorszy dla siebie możliwy sposób, bo od straty bramki już w 6. minucie. Na listę strzelców, otwierając tym samym wynik tego spotkania, wpisał się Kamil Biliński. W 22. minucie piłkę do siatki rywala skierował Wojtek Fadecki. Fadi w momencie podania był jednak na pozycji spalonej i sędzia prawidłowo gola nie uznał.

Dziesięć minut później Zagłębie podwyższyło prowadzenie za sprawą Kamila Bilińskiego, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Stracone bramki nie podłamały jednak naszych zawodników. Tuż przed przerwą Duma Stolicy złapała kontakt, a gola na 1:2 strzelił Nikodem Zawistowski. Zawias potężnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał bramkarzowi szans na skuteczną interwencję.

Druga połowa, podobnie jak i pierwsza, rozpoczęła się od straty bramki, a trzeciego gola w tym spotkaniu zdobył Kamil Biliński. W następnych minutach nasi zawodnicy zaatakowali, co zaowocowało dwoma trafieniami, najpierw Michała Bajdura z rzutu karnego, a następnie Michała Grudniewskiego. Nasz defensor wbiegł w pole karne przeciwnika, wywalczył sobie pozycje i mocnym uderzeniem skierował piłkę do siatki. Końcówka meczu przyniosła kibicom ogromnych emocji, a obie strony miały swoje okazje do wyjścia na prowadzenie. Jedną z nich wykorzystało Zagłębie, lecz po interwencji systemu VAR, sędzia gola nie uznał. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i po obfitującym w emocje meczu zremisowaliśmy 3:3.

Polonia: 57. Jakub Lemanowicz – 37. Nikodem Zawistowski, 21. Jan Majsterek (46′, 66. Maciej Kowalski-Haberek), 2. Michał Grudniewski, 34. Wiktor Pleśnierowicz, 29. Wojciech Fadecki (66′, 22. Bartosz Biedrzycki) – 10. Michał Bajdur, 16. Krzysztof Koton, 14. VLladyslav Okhronchuk (81′, 9. Paweł Tomczyk), 77. Mateusz Michalski (66′, 7. Marcin Kluska) – 11. Szymon Kobusiński