W niedzielne przedpołudnie druga drużyny Polonii Warszawa rozegrała kolejną grę kontrolną w ramach zimowych przygotowań z Watrą Mrozy. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2 (0:1).
Po pierwszych 45. minutach drużyna Damiana Falkowskiego przegrywała 0:1 po golu Kąca. Po przerwie naszym piłkarzom udało się wykreować kilka groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika. W efekcie dwukrotnie skierowaliśmy piłkę do siatki. Najpierw w 56. minucie pierwszego gola dla Dumy Stolicy strzelił Śledziewski po asyście Parafianowicza. Dwadzieścia minut później Watra po raz drugi w tym meczu wyszła na prowadzenie, lecz nie podłamało to naszych zawodników, a gra do samego końca zaowocowała trafieniem Kaima w 90. minucie, przy którym asystował Bartosiewicz.
Niedzielne spotkanie mogło zakończyć się jednak ostatecznym trumfem Czarnych Koszul. W 77. minucie z uderzeniem Biedy z rzutu karnego poradził sobie jednak Maksimovich.
Warto nadmienić, że trener Falkowski nie mógł skorzystać w tym spotkaniu z Jakuba Kondei, Dawida Kellera, Krystiana Tymndorfa i Emre Celika. Wzięli oni bowiem udział w sparingu pierwszej drużyny z Victorią Sulejówek.
– Na pewno dzisiejszy sparing służył przećwiczeniu kolejnych wariantów, które nie ma co ukrywać, nie do końca dzisiaj funkcjonowały, tak jak sobie założyliśmy. Był to ostatni mecz, w którym również sprawdzaliśmy jeszcze zawodników testowanych. Ostatnie dwa poświęcimy już bardziej zgrywaniu się zespołu. Mimo to powinniśmy tutaj wygrać i dołożyć jeszcze minimum jedną, dwie bramki i zakończyć to spotkanie zwycięstwem – przyznał trener Damian Falkowski.
I dodał:
– Największym plusem dzisiejszego dnia jest to, że 4 zawodników trenujący na co dzień w drugim zespole od początku przygotowań dostało swoją szansę i zagrało w sparing pierwszego zespołu z Victorią Sulejówek.
KOMENTARZE