- Strona główna
- ›
- Aktualności
- ›
- Porażka na koniec roku w Krakowie
W ostatnim, w tym roku, meczu Polonia udała się do Krakowa by zmierzyć się w ramach 19. Kolejki Fortuna 1. Ligi z tamtejszą Wisłą. Dla zawodników Rafała Smalca była to już trzecia okazja w tym sezonie do rozegrania spotkania z Białą Gwiazdą. W porównaniu do poprzedniego meczu z GKSem Tychy w wyjściowym składzie Polonii na to spotkanie doszło do dwóch zmian Bartosza Biedrzyckiego zastąpił Wojciech Fadecki a miejsce Pawła Tomczyka na pozycji napastnika zajął Szymon Kobusiński.
Pierwszą akcję w meczu przeprowadzili piłkarze Polonii. Prawą stroną ruszył Nikodem Zawistowski, dograł piłkę w pole karne do Szymona Kobusińskiego, ale nasz napastnik uderzył niecelnie. Gospodarze odpowiedzi składną akcją w 5 minucie, podanie w naszym polu karnym otrzymał Rodado, próbował lobować naszego bramkarza, ale strzał na nasze szczęście poszybował minimalnie ponad poprzeczką bramki. W 16 minucie świetną sytuacje ponownie miał Rodado, uderzył z wyskoku z bliskiej odległości, ale świetnie zareagował w naszej bramce Jakub Lemanowicz. Niestety chwile później gospodarze dopięli swego i zdobyli pierwszą bramkę. Podanie w naszym polu karnym minęło Lemanowicza, i do pustej bramki piłkę skierował Angel Rodado. W 34. minucie Wiślacy mieli szansę na podwyższenie prowadzenia, do sytuacji niemalże sam na sam doszedł Baena, ale jego strzał był finalnie niecelny. Pierwsza połowa należała zdecydowanie do gospodarzy. Piłkarze M. Jopa częściej utrzymywali się przy piłce na naszej połowie i tworzyli groźne sytuacje pod naszą bramką.
W drugiej połowie pierwszą groźną akcję przeprowadzili gospodarze, prawą strona ruszył Baena, ale jego strzał z okolicy 16 metra był niecelny. Chwile później Polonia mogła doprowadzić do wyrównania, prostopadłe podanie otrzymał Szymon Kobusiński ale został zatrzymany przez bramkarza gospodarzy, jego strzał dobijał Marcin Kluska, ale jego próba została zablokowana. W 56. minucie celny strzał oddał Michał Bajdur, ale dobrze ustawiony bramkarz gospodarzy nie miał problemów z interwencją. W 69. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Szymon Sobczak, ale na nasze szczęście piłka wylądowała na zewnętrznej części górnej siatki. W 75 minucie po świetnym rajdzie Bartosza Biedrzyckiego lewą stroną i dograniu w pole karne do Szymona Kobusińskiego, nasz napastnik był faulowany. Do piłki na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem w lewy dolny róg bramki pokonał bramkarza gospodarzy. W kolejnych minutach Polonia po błędach gospodarzy zaczęła dochodzić do sytuacji bramkowych jednak żadna z nich nie zakończyła się golem dla Czarnych Koszul. Do drugiej połowy sędzia główny spotkania doliczył aż 6 minut. W 95 minucie Angel Rodado zdobył zwycięską bramkę po strzale głową.
Jakub Lemanowicz – Jan Majsterek – Maciej Kowalski- Haberek – Michał Grudniewski – Wojciech Fadecki (Bartosz Biedrzycki)– Krzysztof Koton – Vladyslav Okhronczuk (ŻK 12’) (Piotr Marciniec) – Nikodem Zawistowski – Marcin Kluska (Paweł Tomczyk) – Michał Bajdur (Mateusz Michalski) – Szymon Kobusiński (Oliwier Wojciechowski)
AKTUALNOŚCI
USTRZEL NAJŚWIEŻSZE NEWSY I RABATY!
Szczegółowe zasady przetwarzania danych osobowych zostały określone w Polityce PrywatnościZOSTAŃ SPONSOREM KLUBU
PRZYGOTUJ SIĘ NA MECZ
KOMENTARZE