I Drużyna

Piotr Marciniec: Dorobek punktowy powinien być lepszy, w wielu meczach wypuściliśmy korzystny wynik z rąk

  • Strona główna
  • Aktualności
  • Piotr Marciniec: Dorobek punktowy powinien być lepszy, w wielu meczach wypuściliśmy korzystny wynik z rąk
Data publikacji: 04.03.2024

Na łamach portalu sport.tvp.pl ukazał się wywiad z Piotrem Marcińcem, w którym kapitan naszego zespołu ocenił grę drużyny w tym sezonie, a także zdiagnozował powody gorszych wyników oraz to, co należy poprawić.

Zdawałem sobie sprawę z tego, że czeka nas trudne zadanie, bo różnica między drugą a pierwszą ligą jest znacząca. Nie spodziewałem się jednak takich problemów, ponieważ uważam, że stać nas spokojnie na miejsce w środku tabeli. Dorobek punktowy powinien być lepszy, w wielu meczach wypuściliśmy korzystny wynik z rąk. Pogrążanie się w smutku nie ma jednak sensu. Wiadomo, że panuje rozczarowanie, bo po dwóch awansach optymizm był duży. Kibice spodziewali się czegoś więcej – przyznał Piotrek.

Na początku sezonu graliśmy bardzo otwartą piłkę, co czasami niestety dawało negatywny efekt. Popełnialiśmy też sporo błędów indywidualnych, czasami brakowało umiejętności, w innych sytuacjach szczęścia. Moim zdaniem cały czas uczymy się tych rozgrywek.

Marciniec na pytanie „Co szwankuje najbardziej w waszej grze?” odparł, że organizacja w obronie. Czasami potrafimy zagrać pod tym względem bardzo dobrze, ale w następnym spotkaniu nie umiemy tego potwierdzić. Inna kwestia to sytuacje podbramkowe. Kreujemy ich za mało.

Po 22. kolejkach Fortuna 1. Ligi Polonia niestety, ale zajmuje miejsce w strefie spadkowej.

– Wiem, że nie jest kolorowo, ale nie czuję strachu przed spadkiem. Nie można myśleć negatywnie. Gdy będziemy mocno wierzyć w utrzymanie i w to, co robimy na co dzień, będzie znacznie łatwiej o realizację celu. Czasami myślę o tym, że być może mecz z Arką finalnie okaże się… przydatny. Paradoksalnie, może lepiej przegrać w taki sposób już na początku rundy i dostać zimny prysznic, który pobudzi przed kolejnymi spotkaniami.

Więcej wypowiedzi Piotra Marcińca znajdziecie TUTAJ