Polonia Warszawa w ramach 37. kolejki 3 Ligi po niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonała Legionovię Legionowo 3:2 i awansowała na pierwsze miejsce w tabeli. Przebieg tego meczu skomentował trener Rafał Smalec oraz Krzysztof Koton.
Rafał Smalec (trener Polonii Warszawa): Rozegraliśmy bardzo istotny mecz jeżeli chodzi o układ tabeli i nasze szanse w walce o awans do 2. Ligi. Stanęliśmy na wysokości zadania. Drużyna była pełna determinacji, co było widać w przerwie, kiedy przy niekorzystnym wyniku zespół jest świadom, co przed nimi i będzie walczyła do samego końca. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa chociaż wiemy, że przed nami jeszcze trudniejsza rywalizacja. Wiemy, że w Szczuczynie będzie nam potrzebna bardzo duża koncentracja, jakość i odpowiedzialność. Musimy zrobić wszystko, by praca którą wykonaliśmy w meczu z Legionovią nie poszła na marne. Wierzymy, że w Szczuczynie zrobimy to, co do nas należy.
To co wydarzyło się na stadionie podczas meczu to był prawdziwy posmak wielkiej piłki. My jako trenerzy i zawodnicy musimy do tego dążyć, aby na Konwiktorską przywrócić takie kibicowanie i takie mecze. To co przedstawili kibice jest niesamowitą historią. To na nas działało mobilizująco i nas niosło. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować kibicom, za to co dla nas zrobili.
Krzysztof Koton (zawodnik Polonii Warszawa: Emocje nie do opisania – takie zwycięstwo w takim meczu przy pełnym stadionie i miejscu, w którym się wychowałem. Zaczynałem tutaj od podawania piłek i chodziłem na mecze jak miałem 9 lat. Zdobyłem dwie bramki, ale najważniejsze, że wygraliśmy, ponieważ należało się to kibicom. Jestem bardzo zadowolony, że mogliśmy ich w ten sposób uszczęśliwić. Został jeden krok i jestem przekonany, że wygramy w tym ostatnim meczu.
KOMENTARZE