Klasa, spokój i ambicja. Te cechy, w połączeniu z po prostu dobrą grą w piłkę, pozwoliły Polonii pokonać w Krakowie Garbarnię 3:1 i zrobić kluczowy krok w kierunku awansu do Fortuna 1. Ligi. Te kluczowe bramki dla Polonii zdobyli Wojciech Fadecki (dwie) oraz Paweł Tomczyk. Już za tydzień gramy mecz z Olimpią, który może zapewnić nam promocję na wyższy poziom rozgrywkowy!
Spotkanie w Krakowie toczyło się pod dyktando gości zarówno na boisku, jak i na trybunach. Na murawie od początku widać było różnicę klas, co przełożyło się na dwa kluczowe błędy Garbarni w polu karnym (zagranie ręką oraz faul na Pawle Tomczyku). Arbiter dwukrotnie wskazał na jedenasty metr, a Wojciech Fadecki (podobnie jak rok temu w Szczuczynie) okazał się pewnym egzekutorem rzutów karnych nawet w najbardziej istotnych momentach. Na trybunach trwało święto fanów Dumy Stolicy, którzy w licznie blisko trzystu osób wybrali się do Grodu Kraka, żeby wspierać swój zespół w drodze do marzeń. – Ich doping był niesamowity. Można było się poczuć, jakbyśmy grali u siebie. Jesteśmy im niesamowicie wdzięczni – podkreśla trener Polonii Rafał Smalec. Piłkarze z Warszawy mieli kolejne okazje do podwyższenia prowadzenia, a do szatni schodzili z uśmiechami i poczuciem, że tego już nie da się wypuścić z rąk.
– W drugiej połowie zagraliśmy nieco bardziej pragmatycznie. Chcieliśmy podpuścić i skasować, co się udało. Szkoda tylko, że nie ustrzegliśmy się błędu przy stałym fragmencie i straciliśmy bramkę. To dla nas niesamowicie ważne zwycięstwo – podkreślał szkoleniowiec Polonii. W drugiej części gry grający z nożem na gardle, broniący się przed spadkiem piłkarze Garbarni rzucili się do ataku i Czarne Koszule musiały nieco głębiej się bronić. Udawało się jednak groźnie kontratakować, a po jednej z takich akcji Piotr Marciniec świetnie wypuścił w bój Pawła Tomczyka, a były gracz Lecha Poznań zdobył swoją czwartą bramkę w tej rundzie. „Pawka” był jednym z kluczowych aktorów tego widowiska. Przy wysoko grającej defensywie Garbarni jego szybkość robiła niebagatelną różnicę i była istotnym składnikiem wygranej.
Już za tydzień, w sobotę 20 maja o 19:11 Polonia gra u siebie z Olimpią Elbląg. Przy korzystnym układzie innych spotkań to spotkanie może przypieczętować awans. Przypominamy, że na ten mecz będzie otwarta Trybuna Kamienna. Bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki i spodziewamy się kompletu kibiców, warto już teraz zapewnić sobie przepustkę do marzeń i kupić wejściówkę TUTAJ
Do pierwszej ligi jeden krok, trzeba go zrobić jak najprędzej!
Garbarnia Kraków – POLONIA WARSZAWA 1:3 (0:2). Gole: Assinor 80. – Fadecki 24 i 32 Tomczyk 68.
Polonia: Lemanowicz – Kowalski-Haberek, Grudniewski, Wełna – Fadecki, Marciniec, Koton (78. Vasin), Biedrzycki (78. Mikołajewski) – Kluska (78. Wawszczyk), Bajdur (65. Michalski) – Tomczyk (80. Fidziukiewicz)
KOMENTARZE